Nikt nie kocha tak serdecznie,Nigdzie nie jest tak bezpiecznie,Nikt tak bajki nie opowieI zatroszczy się o zdrowie.Nikt cierpliwy tak nie będzie,Tylko babcia zawsze, wszędzie!Nikt tak dobrze nie gotuje,U niej najlepiej smakuje!Gdyby babcia, tudzież dziadek,Nie prosili na obiadek,W twoim brzuszku by burczało,Zwykle w domu jadasz mało.Kiedy ci pomogą w lekcjach,O tym sza – pełna dyskrecja!W szkole tym się każdy chwali,Co w tym czasie jest na fali.Wszelka prośba dziadków skruszy,Nie żałują ci funduszy.Ale czasem tak się dzieje,Że marzenia los rozwieje.To dziadkowie znów pocieszą,Z dobrą radą wnet pośpieszą,I przytulą, pożartują,Czekoladką poczęstują.Gdy dostaniesz coś na ząb,Troski migiem pójdą w kąt.Cieszy cię, że są pogodni,No i zawsze ciebie głodni.Smutno byłoby bez dziadków,O tym świadczy bezmiar faktów.