Pies czy kot
Patrzysz mi w oczy z wielką troską,
lecz gdybyś zajrzał do środka,
zobaczyłbyś, że ja nie zawsze,
doceniam bardziej psa od kotka.
Długo cię mam choć nie na zawsze.
Gdy rozstać się będę musiała,
nie zapomnę, jak mnie chroniłeś,
abym ulicy się nie bała.
Jak mnie obronić, instynkt miałeś.
Jak zdobyć moje zaufanie.
Choć najgroźniejszym psem nie byłeś,
to zbir skosztował pokąsanie.
W kocie podziwiam niezależność.
Nie zrobi tego, czego nie chce.
Choć łasi się do swojej pani,
to jej próżności nie połechce.
Ty dla mnie poświęciłbyś życie.
Pragnąc od złego uratować.
Co ja zrobiłabym dla ciebie?
Wszystko – byś życie mógł zachować.