Moje Miasto
Nieraz nad tym rozmyślałem,
co ja swemu miastu dałem?
Prócz podziwu, prócz oddania,
radosnego powracania.
Chętnie zwiedzam inne miasta.
Po latach ich ranga wzrasta.
I ciekawość mnie rozpiera,
lecz po czasie, coś uwiera.
Bo już myślę o powrocie,
a w głowie pomysłów krocie.
Łódź zachwyca zabytkami,
cudownymi detalami.
I jak każde wielkie miasto,
winno urastać jak ciasto,
by spełniać łodzian marzenia,
rodzić wizję i się zmieniać.
Od mieszkańców też zależy,
co na ich ulicach leży.
Rozrzucone śmieci zwłaszcza,
nie zdobią żadnego miasta.
Świadczy to też o kulturze,
a wymagania są duże.
Niech w sumieniu swym pogrzebie,
ten co nie da nic od siebie.