Zapisane obrazy
Prababka
prababka była zawsze
od kiedy pamięta
włosy w kok z urodą bez wieku
bez ozdób
w zmarszczkach kryła tamtą codzienność
z nisko pochyloną głową
bez okularów
zachłannie czytała historie – których nie doświadczyła
o życiu wiedziała wiele – bardzo wiele
była jak opoka
fascynowała żywym obrazem
jej dobry duch – jest wieczny
nieustająco potrzebny
Babka
zapracowana
zatroskana
z lekkim uśmiechem
przy kuchni
wśród zapachów
wśród kwiatów
hafty na serwetkach
na poduszkach
w cieple domowego ogniska
Matka
ufna – czarująca wśród życzliwych
bez krzyku
lamentów
z niepokojem w szafirowych oczach
jest lekiem na zło
raz kryształem
raz skałą
krople latami wyżłabiają jej rysę
Córka
od każdej coś wzięła
coś dołożyła
i jest
jaka jest