Czy pamiętasz
Czy pamiętasz tamte chwile
Byliśmy jak te motyle
Zapach kwiatów nas zachwycał
A poranek szczęściem witał
I podróże i zabawy
Świat wydawał się ciekawy
Te przyjaźnie i spotkania
Wiele mieliśmy do dania
A dziś milczysz jak zaklęty
I wydajesz się też spięty
Nie chcesz wiedzieć co nas boli
Można milczeć tak do woli
Dziś zagrożone relacje
I z przyjaciółmi kolacje
Jak dzisiejsze przygnębienie
Zniesie nowe pokolenie
Kiedy zmiany smutek wnoszą
Złe nałogi się panoszą
Coraz mniej ważne uczucia
Zero godności poczucia
Może zostaną wspomnienia
Wielu już je dziś docenia
Rośnie wartość gdy coś tracisz
I o tym co było – marzysz