Kobieta sukcesu
Jej nie pochwalą, bo niby za co?
Nawet jak błyśnie niebanalną pracą.
Nieliczni pomyślą – dzielna natura,
kiedy zazdroszczą – nikt się nie rozczula.
Niekiedy zapłacze w jasiek wtulona,
a kiedy łzy otrze, szybko żal pokona.
Wierząc, że kiedyś pokaże – kto jest górą!
Choć dziś z racji płci, szarą jest chmurą.
Dzisiaj to bezmyślni cieszą się z awansu,
nieważna jest głowa, ważna chęć poddaństwu.
Nie pochylają się nad dobrem ludzkości.
To, co jest ważne, to rosnące korzyści.