• wywiad udzielony dla Echa Miasta
  • wywiad udzielony dla Radia Łódź
  • Strona z książki \
  • Artykuł w \
  • Artykuł w \
  • Artykuł
  • Artykuł

Zdjęcie z galerii

4

Księga Gości


michalfub
Fajna strona, nawet cieka...

Anitacask
Ostanio dużo czytam blogó...

Sonia
" WIOSNA W...

Barbara
Uleńko, musiało upłynąć ...

Jadwiga
i love your blog, very ve...

Odwiedzający

Aktualnie online: 0
Dzisiaj: 23
W sumie: 232176

Tagi

” Krocie o kocie” – cegiełka charytatywna dla Kociej Mamy

krocie o kocieJestem pod wrażeniem szybkości działania Pani Izy Milińskiej. W rekordowym tempie wydała tomik z wierszami o kociej tematyce pt. "Krocie o kocie", który jest cegiełką charytatywną. A oto co m.in. napisała na stronie Fundacji Kocia Mama : "Wszyscy wiedzą, że Fundacja Kocia Mama jest oczkiem w głowie wszystkich tu pracujących wolontariuszek i wolontariuszy. Kochamy organizację, dbamy o jej kondycję i rozwój, ale co najcenniejsze – tworzymy grupę przyjaciół, którzy są razem zawsze, nie tylko kiedy świeci słońce i mamy dobre dni. Jesteśmy grupą ratującą koty i wspierającą się wzajemnie. Mamy świadomość, iż kocia społeczność gromadzi ludzi wyjątkowych, nie tylko z uwagi na miłość do futer….Tak trafiła do nas Ula – poetka, miłośniczka kotów, kobieta czuła i bardzo wrażliwa. Swoje przepiękne wiersze o kotach przekazała na cele Fundacji. Wspaniały prezent!

Kiedy przeczytałam poezję Uli, już miałam w głowie pomysł. To trzeba wydać! Koniecznie! Momentalnie pomyślałam o Maćku i jego cudownych zdjęciach i o Marcie, by sprawiła, żeby to dzieło było wyjątkowe. Ja poprosiłam tylko, by tomik nosił nazwę cegiełki charytatywnej, więcej ograniczeń nie miałam w stosunku do pomysłów artystów.
Teraz jest gotowy do sprzedaży tomik poezji o przepięknym tytule: "Krocie o kocie". Tomik jest ślicznie wydany. A na każdej piękny wiersz i przecudna fotografia kota.
Wierszy jest 20, przeplecione są fotografiami Maćka, zamieszczone są także sentencje Uli inspirowane kocim zachowaniem. Jest to naprawdę wyjątkowe dzieło.
Praca zbiorowa trzech wyjątkowych osób, a rewelacyjny efekt przeszedł moje oczekiwania.
Nie jest prawdą, iż coś wyjątkowego rodzi się w trudzie. Nawet się nie spostrzegłam, a już trzymałam w ręku świeżutki, pachnący farbą drukarską tomik poezji. Wszelkie ustalenia dotyczące publikacji były niesłychanie owocne i rzeczowe, wszystko działo się jak w bajce, jakby koty pilnowały, by nasz projekt się powiódł i cieszył oczy wszystkich kociarzy. Do sprzedaży przeznaczonych jest tylko 300 książeczek i nie przewidujemy dodruku.
Kupując ten wyjątkowy tomik pomagamy w założeniu książeczki zdrowia kota przyjmowanego do Fundacji.

Książki