Do Mikołaja
gdy zbliżają się Święta
mam prośbę Mikołaju
dobrze ją zapamiętaj
trzeba mi twego czaru
dziś jest chorób bez liku
ludziom nerwy puszczają
chcieliby mieć w koszyku
czego dawno nie mają
powrotu do radości
i ucieczki od grozy
która tkwi w codzienności
i kolejnej prognozy
wyniszczenia przyrody
podwyżki niedostatku
nie dodaje urody
obecnemu światku
dlatego Mikołaju
o ciut magii poproszę
choć nie znajdę się w raju
z twą pomocą to zniosę