Nie zawsze chcieć to móc
Bohaterem zostać chciałeś
Ruchem marnym cios zadałeś
W twoim życiu brak przykładów
Nie ma mądrości pokładów
To za mało mieć ambicje
I ochotę na delicje
Z braku zwykłej życzliwości
Stać cię na morze mściwości
Ty bez manier i kultury
Tworzysz obraz szaro – bury
I wyglądem nie zachwycasz
I jak tchórz tylko umykasz
Bohaterem chciałbyś zostać
Ale to nie taka postać
Może być jego symbolem
I nazywać się idolem
Kiedy minie odium złości
I odrobiną litości
Obdarzą także i ciebie
Czy zawstydzisz się za siebie