Piszę do ciebie
Piszę do ciebie o moim mieście,
w jakim urodzić się miałam szczęście,
ono mnie zaskakuje codziennie,
o nim nie powie nikt, że jest senne.
Parki, las miejski, a to nie wszystko,
piękno otacza mnie całkiem blisko.
Zwiedzam pałace, najchętniej z mamą,
każda z nas wtedy czuje się damą.
Jeden z nich Łódzkim Luwrem nazwano,
to ten, co z okna widzę co rano.
Lśnią nowym blaskiem stare fabryki,
w nich, zamiast krosien, modne sklepiki.
W znanych muzeach wystawy sztuki,
w mig wypełniają w pamięci luki.
Oczarowały świat też murale,
a to nie wszystko – są festiwale!
„Festiwal Światła”, „Szkół Teatralnych”
„Dobrego smaku „z dań niebanalnych.
I wiele innych, wszystkich nie zliczę,
wcześniej swą pamięć z wiedzy poćwiczę