Pusty wers
Czuję, jakbyś była od zawsze, czy może od kiedy pamiętam. Ciepła, silna, skupiona. Każdemu potrafisz powiedzieć ciepłe słowo w potrzebie, nie przekreślając nikogo. Wzruszają cię odruchy serca dające komuś nadzieję. W zawiłościach ekonomii jest twój drugi świat. Kiedy pojawił się on, byłaś gotowa. Nić tęsknoty zszyła cię z nim na zawsze. Promieniałaś szczęściem. Nie było już nic, z pragnień niespełnionych. Dawałaś i otrzymałaś wiele. W tym obłąkanym świecie, to zjawisko rzadkie i bezcenne. *** Zgubiłaś teraz swój kompas i szukasz celu. Zadajesz pytania, które biegną do niego i zostawiasz pusty wers, na odpowiedź