Refleksja
Tyle zdarzeń mknie obok nas,
a my nie chcemy ich widzieć.
Może nadszedł wygody czas,
w nim bezpieczniej – cicho siedzieć.
Z grozą patrzysz i nie wierzysz.
Świat gna tylko w jedną stronę.
A wartość, którą ty cenisz,
nie jest brana dziś w obronę.
To mamona rządzi światem.
Z nią spełniać można swe żądze.
Godność nie będzie tym batem,
co powstrzyma bieg – tak sądzę.