Rozważania
Coraz mniej rozumiem,
coraz więcej obaw,
czy to ja nie umiem,
zmienić swoich postaw?
Jak ci co wciąż brużdżą,
stawiając żądania,
dobrem się nie trudzą,
oni są od brania.
Ukąszą jak pszczoła,
co miodu nie daje,
zrozumieć nie zdołasz,
jak im się udaje?
Tak wielu okłamać,
choć po twarzach widać,
że tym chcą się kłaniać,
kto może się przydać.