Trafiona
Widzi – słyszy – czuje
Rzeczywistość zadaje rany
Sprzeciw miota iskrą zapalną
Dusi gniewne słowa
Gdyby okazały swą moc
Cyklon byłby podmuchem
Z obcym dla niej przekleństwem
Weszła w nieznane
Czy wytrwa
Czy wróci dawna pogoda ducha
Czy zmieni ją na zawsze
Przestanie wierzyć
Przestanie ufać
Zmieni priorytety
Trafiona nowym doświadczeniem