Apel do rodziców
Nie pouczaj cała w złości
Choć przestrogi są z miłości
Treść ich w dziecko nie popłynie
Tak nie działa duch w rodzinie
Ono słysząc co w nim piękne
Pójść do przodu się nie zlęknie
A przez liczne doświadczenia
Nauczymy pokolenia
Jak żyć i nie szkodzić innym
Bojaźliwym i naiwnym
Jak pomagać ludziom w biedzie
Kiedy nam się dobrze wiedzie
Odruch ten nam szczęście wnosi
Czujemy się jak herosi
Władzy nie potrzebujemy
Co w nas twórcze sami wiemy
Z domu otrzymując wsparcie
Siłę mamy już na starcie
A zatem drodzy rodzice
Tak nam układajcie życie
Byśmy w siebie uwierzyli
Dobro na świecie cenili