Moc ognia
Prometeusz wyrzeźbił z gliny człowieka
uczył topić metal – piec chleb i kuć zbroję
do tego celu podarował mu ogień
choć męczarnią przypłacił za serce swoje
nie przewidział do jakich celów posłuży
nie tylko ogrzeje – wykarmi – też niszczy
gdy jeden przeciwko drugiemu wystąpi
bo sen o potędze go kusi – złem czyści
nie ognia decyzja do czego posłuży
w jakim to celu jego iskra zapłonie
kto jej użyje – jaki zamysł ma w głowie
posłużyć chce dobru – czy złem skalać dłonie
jak palenie książek z tą niby herezją
których zniszczenie ma uzdrowić narody
od wieków gorliwcy ten system stosują
by błysnąć działaniem zrodzonym z ciemnoty
czy po to Prometeusz dał ludziom ogień
by skierowali jego moc przeciw sobie
historia uczy jakie krzywdy przyniesie
ludzka nikczemność – gdy dla poklasku dziobie