Nauka z pasją
Sprawiła to niezwykła chwila
Znalazł się ktoś do mozolnej nauki
Konsekwentny mądry pogodny
Dawał wskazówki gdzie tkwi dylemat
I rosły skrzydła poetom z grona
Ich mrówcza praca stała się ceniona
Nieustannie uczył poszukiwania
By w nutach poezji z tym co czujemy
Swą wenę twórczą w pamięć zapisać
Wydobyć z duszy i nie ukrywać
Każdego wersu słuchał z uwagą
Bez cienia wzgardy
Budząc nadzieję
I naprawiać to co z lekka kuleje
A gdy już dzieło zostało przeczytane
Niejeden słuchacz z uczuciem drżenia
Odnalazł w nim własne przemyślenia
Oby świat był pełen takich ideałów
Co z pasją i oddaniem
Sprawiają że nikt nie zmieni się w istoty
Bez moralności – jak bezduszne roboty