Spotkanie
Cieszy to, że widzisz
Napawa, że słyszysz
Wiersz będę czytała
Nadzieję wciąż miała.
Z twej mimiki twarzy
Zgadnę co się zdarzy
Gdy moc dam dla duszy
Nadzieja w bój ruszy.
Coś dobrego sprawi
I kolce wygładzi
I smutek odrzuci
I radość powróci.
Co twe oczy mówią
Bliscy sercem czują
Bez słów im dasz przekaz
Jak bardzo ich kochasz.
Nie narzekasz na los
Dla każdego to cios
Gdy nie może mówić
Żal nie da to stłumić.