Wychowanie
Wyglądała dość ciekawie
Gdy siedziała tak przy kawie
Lecz gdy zaczęła rozmowę
To odebrało mi mowę
Choć spokojnie nie nerwowo
Przekleństwo co drugie słowo
Taki bezmyślny przerywnik
Kiedy masz ubogi słownik
Żałowałam że nie w mowie
Pokazała co ma w głowie
Poszukiwałam przyczyny
Braku ogłady dziewczyny
Czytelnictwo ponoć siada
W szkole się nie opowiada
Tylko sprawdzian na okrągło
Test nie starcza by być mądrą
Internet jest w telefonie
A z nim uczeń nie utonie
Nie trzeba wiele pamiętać
I o podpowiedź się pętać
Czy nowemu pokoleniu
Dziś zależy na uczeniu
Może są jeszcze i tacy
Co wkładają więcej pracy
Rozwijają swoje pasje
A w nich trudnej o agresje
Chcą być ludźmi przydatnymi
Ale za nic bezmyślnymi
Będą znali swoją wartość
Dla miernot poczują litość