Nowe standardy
jakiego człowieka dzisiaj znamy
czy normalny – to poukładany
bo kiedy głębiej mu się przyjrzysz
czasem przeraża – co zobaczysz
mamonę chce mieć bez wysiłku
troska o honor jest u schyłku
poświęci go dla swej kariery
dla jej zdobycia – brak bariery
oszczerstwem plując w przeciwnika
wierzy że jego skaza znika
nie zapamięta nikt – co zniszczył
oby tylko w dobrobycie żył
czy normalnością to nazwiemy
czy gesty empatii zdominujemy
widać je już w nielicznych grupach
gdy wirus gra na smutnych nutach
niosąc strach i masową biedę
jedynie decydentom – schedę
zgarniają – nie bacząc na innych
wnikliwy badacz znajdzie winnych
i poczekamy nie za długo
spłyną w bagno potężną strugą
Jak żyć
jak żyć skoro na wszystko pada cień
tak powiedział ktoś tym zasmucony
jak trzeba żyć aby strącić cień ten
by każdy poczuł się ocalony
może gdybyś poderwał się ty
i gest nadziei ludziom przekazał
twoim śladem poszedłby też inny
kolejny znak otuchy rozdawał
i tak w najmniejszym zakątku świata
krok po kroku ten cień będzie znikał
i w końcu każdy tym natchniony
już skwapliwiej będzie się spotykał
a za nim pójdzie ten z nas najmniejszy
i już dalej się martwić nie muszę
bo cień stając się coraz skromniejszym
odsłoni tę dobrą ludzką duszę
Wieczne to, co piękne
Maria – Maria piękne imię
Z Konopnickiej dobroć płynie
Ona w maju urodzona
To realizmu ikona
Wśród rodzeństwa życie płynie
Choć w niepełnej już rodzinie
Matka zmarła bardzo wcześnie
Bez niej dom – jak klasztor będzie
Bez zabawy – żadnych gości
Ojciec uczył moralności
Wdrażał także więź z ojczyzną
Prawnik ze społeczną blizną
Ona dzieci ma sześcioro
Wymagały pracy sporo
Bo gdy rozumu posłucha
Rzuci męża lekkoducha
Z dziećmi chętnie świat zwiedzała
W swej twórczości opisała
Wierszem – prozą a w niej szkice
Nie poddające krytyce
Bo do dzisiaj podziwiane
Popularne i czytane
Wdzięcznym adresatem wierszy
Jest dziecko – czytelnik pierwszy
Pozna w słowach rymowanych
Czar przyrody zwierząt znanych
Wszystkie cudowności świata
Będzie chłonąć tak przez lata
Co opisze – piękne było
Nic się z duszą nie kłóciło
Krater z Wenus ma jej imię
Muzeum w Żarnowcu słynie
Wiele miast stawia pomniki
Piesze szlaki – imienniki
Dworek w Bronowie – muzeum
Sieradzkiej Kultury Centrum
Gdzie poetka zamieszkała
Miejsce to w pamięć wpisała
Przez lata jesteśmy zgodni
Jacy twórcy sławy godni
Plotkowanie
ludzie lubią plotkowanie
tajemnic wyszukiwanie
zwłaszcza kiedy ci zazdroszczą
a w dawaniu dobra poszczą
zazdrość jest chlebem powszednim
a z nią brak rozumu w jednym
gdy nie mają potencjału
sukces innych rwą pomału
w tym oszustwa się nie wstydzą
swoje dobro tylko widzą
a ploteczki mają wzięcie
zwłaszcza gdy ktoś na zakręcie
czy medialne czy z ulicy
na wagę złota się liczy
gdy się zdarzy coś mądrego
to nie wartość dla głupiego
on chciałby narobić zgiełku
bez odrobiny wysiłku
ważne chwilę być na ustach
nim się ujrzy w krzywych lustrach
Pokonać strach
strach niszczy
umysł
ciało
duszę
świat znika z oczu
pozostaje on
zawłaszcza cię
jak toksyczny kochanek
jak go unicestwić
by odzyskać skrzydła
poczuć wiatr
zachłysnąć się
i pognać w nieznane
przywrócić wspomnienia
i wierzyć
Obraz kobiety
Wieczne dziecko
jej obraz kruchej istoty
jej głos pełen słodyczy
niezwykła siła duchowa
logika z którą się liczy
ale są też takie chwile
w których iskrzy naiwnością
bo w nich uwierzy każdemu
kto ją ujmie wrażliwością
serce otworzy jak dziecko
gotowa wiele poświęcić
dając to co ma najlepsze
i za uczciwość poręczyć
tu mogłoby się zdawać
że to zbytnia dziecinada
ludziom naiwnie pomagać
czy to dzisiaj plus – czy wada
lecz dla dziecka – co w niej siedzi
to ważniejsze od mamony
ta serdeczność ludzi wokół
od nich płynące pokłony
Siedem dekad mija
Kobiecie nie wypada mówić o wieku, ale dzisiaj wszystko mi wolno. A zatem kończę 70 lat i jedyne, co mnie smuci, to że urodziny przypadły na tak trudny dla świata czas. Nie mogę spotkać się z rodziną, przyjacółmi i muszę jakoś przezwyciężyć, wszechogarniający smutek. Dostałam od córki okolicznościowy film, który tworzyła przez kilka miesięcy i dokonała czegoś niezwykłego. Cieszę się, że ma taki talent, który sprawił, że wracając do wspomnień poczułam, że nie był to czas stracony.
Dostałam także wiersz jej autorstwa:
Ach ten wirus
wirus na wiele sposobów niszczy
to brak powietrza to brak kontaktów
medialny przekaz z tropu nas zbija
a zwłaszcza że nie uwzględnia faktów
i już nie wiemy w co mamy wierzyć
manipulacja siłą bezprawia
panoszy się dziś w każdej dziedzinie
naiwnych ludzi jedynie zbawia
a dla rozumnych obserwatorów
co każdy blef dostrzegą z łatwością
od filozofów uczą się wniosków
a zwłaszcza co nazywamy wolnością
ich też przeraża obraz przyszłości
coraz mniej ludzi w marnej przyrodzie
dziś nic nie ważne – oprócz władania
nie trzeba żyć też w rozumnej zgodzie
Lepiej niż…
Lepieje
Lepiej z troską kogoś zawstydzić
Niż po cichu z niego szydzić
Lepiej się zastanowić dwa razy
Niż żałować – kiedy już obrazisz
Lepiej mądrze wybierać drogi
Niż zrzędzić – że za wysokie progi
Lepiej biednym być i mieć smak
Niż być bogatym i żyć byle jak
Lepiej coś wesołego stworzyć
Niż smutku w niedoli dołożyć
Lepiej porzucić złe towarzystwo
Niż się zastanawiać – co inni pomyślą
Lepiej być skromnym i mieć poczucie wolności
Niż z zachłanności wpaść w wyzwań skrajności
Lepiej mieć wiarę w to co może się zdarzyć
Niż z niepewności zaprzestać marzyć
Międzynarodowy Dzień Praw Dziecka
Autorka projektu " Dziecko – sto masek" – Joanna Paluszkiewicz
Autorka wiersza – Urszula Kowalska
Dziecko i jego prawa
Powiedział Korczak – lekarz wspaniały,
dziecko to człowiek, choć jeszcze mały.
Dla niego ważne Prawo do życia,
tak wiele w życiu jest do zdobycia.
Dlatego zaraz, gdy się urodzi,
trzeba je chronić i wokół chodzić.
Bo dziecko samo niechybnie zginie,
ma ważne Prawo, by żyć w rodzinie.
Będzie to mama, będzie to tata,
także rodzeństwo, co figle płata.
Rodzice – pierwsi opiekunowie,
zadbają o swego dziecka zdrowie.
Chronią i karmią, bawią, ubiorą,
do lat osiemnastu pracy jest sporo.
Pragną, by mądrze żyło na świecie,
w tym edukacja ważna jest przecież.
Nauka w dziecku szczęścia nie budzi
bo choć ma Prawo, to się natrudzi,
a z braku wiedzy i doświadczenia,
mogą je spotkać zbędne cierpienia.
Wiedza mu daje też pewność siebie,
- wie, jak postąpić w każdej potrzebie.
Kolejne prawo - Do tożsamości,
nazwisko w pierwszej tu kolejności.
Ma także prawo do tajemnicy,
pozna ją ten z kim dziecko się liczy.
Ostatnie prawo - Żyć bez przemocy,
tego stróż prawa dziś nie przeoczy.
Dziecka nie wolno bić, poszturchiwać,
w gniewie strofować, ani wyśmiewać,
zwracać uwagę przy innych ludziach,
dzieci to boli, widać po buziach.
W końcu tej listy największe Prawo,
wygra z nauką, wygra z zabawą,
napełnia dziecko szczęściem, radością
zwą je od zawsze ludzką Miłością.