• wywiad udzielony dla Echa Miasta
  • wywiad udzielony dla Radia Łódź
  • Strona z książki \
  • Artykuł w \
  • Artykuł w \
  • Artykuł
  • Artykuł

Zdjęcie z galerii

3

Księga Gości


michalfub
Fajna strona, nawet cieka...

Anitacask
Ostanio dużo czytam blogó...

Sonia
" WIOSNA W...

Barbara
Uleńko, musiało upłynąć ...

Jadwiga
i love your blog, very ve...

Odwiedzający

Aktualnie online: 1
Dzisiaj: 59
W sumie: 237920

Tagi

Archiwum autora: Urszula Kowalska

Nowe standardy

jakiego człowieka dzisiaj znamy
czy normalny – to poukładany
bo kiedy głębiej mu się przyjrzysz
czasem przeraża – co zobaczysz
mamonę chce mieć bez wysiłku
troska o honor jest u schyłku
poświęci go dla swej kariery
dla jej zdobycia  – brak bariery
oszczerstwem plując w przeciwnika
wierzy że jego skaza znika
nie zapamięta nikt – co zniszczył
oby tylko w dobrobycie żył
czy normalnością to nazwiemy
czy gesty empatii  zdominujemy                                 
widać je już w nielicznych grupach
gdy wirus gra na smutnych nutach
niosąc strach i masową biedę
jedynie decydentom –  schedę
zgarniają – nie bacząc na innych
wnikliwy badacz znajdzie winnych
i poczekamy nie za długo
spłyną w bagno potężną strugą
 

Jak żyć

jak żyć skoro na wszystko pada cień
tak powiedział ktoś tym zasmucony
jak trzeba żyć aby strącić cień ten
by każdy poczuł się ocalony 
 
może gdybyś poderwał się ty
i gest nadziei ludziom przekazał
twoim śladem poszedłby też inny
kolejny znak otuchy rozdawał
 
i tak w najmniejszym zakątku świata                                                       
krok po kroku ten cień będzie znikał
i w końcu każdy tym natchniony
już skwapliwiej będzie się spotykał
 
a za nim pójdzie ten z nas najmniejszy
i już dalej się martwić nie muszę
bo cień stając się coraz skromniejszym
odsłoni tę dobrą ludzką duszę

Wieczne to, co piękne

Maria – Maria piękne imię
Z Konopnickiej dobroć płynie
Ona w maju urodzona
To realizmu ikona
Wśród rodzeństwa życie płynie
Choć w niepełnej już rodzinie
Matka zmarła bardzo wcześnie
Bez niej dom – jak klasztor będzie
Bez zabawy – żadnych gości
Ojciec uczył moralności
Wdrażał także więź z ojczyzną
Prawnik ze społeczną blizną
Ona dzieci ma sześcioro
Wymagały pracy sporo
Bo gdy rozumu posłucha
Rzuci męża lekkoducha
Z dziećmi chętnie świat zwiedzała
W swej twórczości opisała
Wierszem – prozą a w niej szkice
Nie poddające krytyce
Bo do dzisiaj podziwiane
Popularne i czytane
Wdzięcznym adresatem wierszy
Jest dziecko – czytelnik pierwszy
Pozna w słowach rymowanych
Czar przyrody zwierząt znanych
Wszystkie cudowności świata
Będzie chłonąć tak przez lata
Co opisze – piękne było
Nic się z duszą nie kłóciło
Krater z Wenus ma jej imię
Muzeum w Żarnowcu słynie
Wiele miast stawia pomniki
Piesze szlaki – imienniki  
Dworek w Bronowie – muzeum
Sieradzkiej Kultury Centrum
Gdzie poetka zamieszkała
Miejsce to w pamięć wpisała
Przez lata jesteśmy zgodni
Jacy twórcy sławy godni

Plotkowanie

ludzie lubią plotkowanie
tajemnic wyszukiwanie
zwłaszcza kiedy ci zazdroszczą
a w dawaniu dobra poszczą
zazdrość jest chlebem powszednim
a z nią brak rozumu w jednym
gdy nie mają potencjału
sukces innych rwą pomału
w tym oszustwa się nie wstydzą
swoje dobro tylko widzą
a ploteczki mają wzięcie
zwłaszcza gdy ktoś na zakręcie
czy medialne czy z ulicy
na wagę złota się liczy
gdy się zdarzy coś mądrego
to nie wartość dla głupiego
on chciałby narobić zgiełku
bez  odrobiny wysiłku
ważne chwilę być na ustach
nim się ujrzy w krzywych lustrach

Pokonać strach

strach niszczy
umysł
ciało
duszę
świat znika z oczu
pozostaje on
zawłaszcza cię       
jak toksyczny kochanek
jak go unicestwić
by odzyskać skrzydła
poczuć wiatr
zachłysnąć się
i pognać w nieznane
przywrócić wspomnienia
i wierzyć

Obraz kobiety

Wieczne dziecko
jej obraz kruchej istoty
jej głos pełen słodyczy
niezwykła siła duchowa
logika z którą się liczy
ale są też takie chwile
w których iskrzy naiwnością
bo w nich uwierzy każdemu
kto ją ujmie wrażliwością
serce otworzy jak dziecko
gotowa wiele poświęcić
dając to co ma najlepsze
i za uczciwość poręczyć
tu mogłoby się zdawać
że to zbytnia dziecinada
ludziom naiwnie pomagać
czy to dzisiaj plus – czy wada
lecz dla dziecka – co w niej siedzi
to ważniejsze od mamony
ta serdeczność ludzi wokół
od nich płynące pokłony

Siedem dekad mija

Kobiecie nie wypada mówić o wieku, ale dzisiaj wszystko mi wolno. A zatem kończę 70 lat i jedyne, co mnie smuci, to że urodziny przypadły na tak trudny dla świata czas. Nie mogę spotkać się z rodziną, przyjacółmi i muszę jakoś przezwyciężyć, wszechogarniający smutek. Dostałam od córki okolicznościowy film, który tworzyła przez kilka miesięcy i dokonała czegoś niezwykłego. Cieszę się, że ma taki talent, który sprawił, że wracając do wspomnień poczułam, że nie był to czas stracony. 

Dostałam także wiersz jej autorstwa:

Scan_20201129_145856

Ach ten wirus

wirus na wiele sposobów niszczy
to brak powietrza to brak kontaktów
medialny przekaz z tropu nas zbija
a zwłaszcza że nie uwzględnia faktów
i już nie wiemy w co mamy wierzyć
manipulacja siłą bezprawia
panoszy się dziś w każdej dziedzinie
naiwnych ludzi jedynie zbawia
a dla rozumnych obserwatorów
co każdy blef dostrzegą z łatwością
od filozofów uczą się wniosków
a zwłaszcza co nazywamy wolnością
ich też przeraża obraz przyszłości
coraz mniej ludzi w marnej przyrodzie
dziś nic nie ważne – oprócz władania
nie trzeba żyć też w rozumnej zgodzie

Lepiej niż…

Lepieje

Lepiej z troską kogoś zawstydzić
Niż po cichu z niego szydzić
 
Lepiej się zastanowić dwa razy
Niż żałować – kiedy już obrazisz
 
Lepiej mądrze wybierać drogi
Niż zrzędzić – że za wysokie progi
                                                                                                  
Lepiej biednym być i mieć smak
Niż być bogatym i żyć byle jak
 
Lepiej coś wesołego stworzyć
Niż smutku w niedoli dołożyć
 
Lepiej porzucić złe towarzystwo
Niż się zastanawiać – co inni pomyślą
 
Lepiej być skromnym i mieć poczucie wolności
Niż z zachłanności wpaść w wyzwań skrajności
 
Lepiej mieć wiarę w to co może się zdarzyć
Niż z niepewności zaprzestać marzyć

Międzynarodowy Dzień Praw Dziecka

Autorka projektu " Dziecko – sto masek" – Joanna Paluszkiewicz
Autorka wiersza – Urszula Kowalska
 
Dziecko i jego prawa
 
Powiedział Korczak – lekarz wspaniały,
dziecko to człowiek, choć jeszcze mały.
Dla niego ważne Prawo do życia,
tak wiele w życiu jest do zdobycia.
Dlatego zaraz, gdy się urodzi,
trzeba je chronić i wokół chodzić.
Bo dziecko samo niechybnie zginie,
ma ważne Prawo, by żyć w rodzinie.
Będzie to mama, będzie to tata,
także rodzeństwo, co figle płata.
Rodzice – pierwsi opiekunowie,
zadbają o swego dziecka zdrowie.
Chronią i karmią, bawią, ubiorą,
do lat osiemnastu pracy jest sporo.
Pragną, by mądrze żyło na świecie,
w tym edukacja ważna jest przecież.
Nauka w dziecku szczęścia nie budzi
bo choć ma Prawo, to się natrudzi,
a z braku wiedzy i doświadczenia,
mogą je spotkać zbędne cierpienia.
Wiedza mu daje też pewność siebie,
- wie, jak postąpić w każdej potrzebie.
Kolejne prawo - Do tożsamości,
nazwisko w pierwszej tu kolejności.
Ma także prawo do tajemnicy,
pozna ją ten z kim dziecko się liczy.
Ostatnie prawo - Żyć bez przemocy,
tego stróż prawa dziś nie przeoczy.
Dziecka nie wolno bić, poszturchiwać,
w gniewie strofować, ani wyśmiewać,
zwracać uwagę przy innych ludziach,
dzieci to boli, widać po buziach.
W końcu tej listy największe Prawo, 
wygra z nauką, wygra z zabawą,
napełnia dziecko szczęściem, radością
zwą je od zawsze ludzką Miłością.

Książki